Archiwum styczeń 2004


sty 11 2004 Nasza "Terapia"
Komentarze: 0

No i jak mozna sie nudzic w naszym miescie? Ja to mam internet (ktory, swoja droga, mi chodzi od czasu do czasu:), wiec siedze i sie ukulturniam..:) Kasia, to nie powiem, siedzi z Koperkiem twardo w kinie:) I tylko w kinie, pewnie:) W dodatku w moich okularach, bo sama jest slepa:)(widocznie nie wziela swoich niebieskich soczewek:). Potem to pewnie jazda bedzie, bo Kasia sie napalila... Piczka to pewnie siedzi w domu i teskni za Moskiem.. Oni tez maja wesolo. U nas to jest tak: Mosiek: "Piczka, kochasz ty mnie jeszcze?", Pika: "Tak, Mosiu, nawet nie wiesz jak bardzo cie kocham, a ty mnie naprawde kochasz?", Mosiek: "Alez Piczka, jak mozesz tak myslec, ja to cie kocham. A ty to nie swirujesz, ze mnie kochasz?", Piczka: "..." itd. Jaki brecht:):):) A Sylvanka? Dzis piatek........ To wszystko chyba wyjasnia:). Fajnie jest, czego chciec wiecej?:) P.S. pozdrowienia dla Moskow, Angneliusikow i Koperkow:)

bzyk : :